Najnowsze wiadomości

5 października 2024 15:40

Używanie psychodelików a poczucie jedności z naturą



Naukowcy pilnie pracują nad tym, aby dostarczyć jasnych i rozstrzygających informacji na temat konsumpcji marihuany i psychodelików. Czy wiesz, że marihuana jest klasyfikowana jako łagodny narkotyk psychodeliczny? Marihuana ma tendencję do zmieniania twojego myślenia i postrzegania otaczającego cię świata. Palenie marihuany ma również uspokajający wpływ na Twój organizm. Dlatego po jej zażyciu użytkownicy czują się zazwyczaj bardziej zrelaksowani.

Inne narkotyki psychodeliczne, takie jak LSD, działają na organizm lekko pobudzająco.

Narkotyk psychodeliczny" to termin ukuty przez Timothy'ego Leary'ego, kontrowersyjnego psychologa w latach 60-tych. Stworzył on pięciopoziomowy system, który pomógłby Ci rozszyfrować ich intensywność. Zgodnie z jego metryką, marihuana umieszcza użytkownika na poziomie pierwszym. Jednakże, większa dawka może przenieść Cię na poziom drugi. Jest to poziom, na którym znajdziesz się po spożyciu małych dawek LSD i grzybów.

Badania nad używaniem psychodelików

Przejdźmy teraz do tego, co badacze odkryli na temat używania psychodelików. Być może czytałeś w gazecie lub mediach społecznościowych o użytkownikach psychodelików, którzy poszli naprzód, aby porozmawiać z drzewami. To są rzeczy, które mogą się zdarzyć. Może się okazać, że po zażyciu psychodelików poczujesz się trochę bliżej natury. To naprawdę nie wydaje się taką złą sytuacją, naprawdę. To dlatego, że według niedawno opublikowanych badań, naukowcy potwierdzili, że istnieje prawdopodobieństwo, że użytkownicy psychodelików środowiskowych lub przyrody połączenia i świadomości.

Od ponad 5000 lat rytualne zażywanie substancji psychodelicznych jest powszechne wśród głównych religii. Ogólnie rzecz biorąc, kultura i religie, które kładą nacisk na czczenie zwierząt lub natury, prawdopodobnie używają substancji psychodelicznych. Według badań przeprowadzonych przez Matthiasa Forstmanna i Christinę Sagioglou, zażywanie substancji psychodelicznych kultywuje i promuje zachowania przyjazne środowisku.

Wyniki badań

Aby poprzeć swoją tezę, przeprowadzili oni ankietę wśród 1,487 osób na temat ich wcześniejszego używania narkotyków, stosunku do natury i cech osobistych. Czy chcesz wiedzieć, czego się dowiedzieli? Spora liczba członków próby zgłosiła, że cieszy się naturą i uważa się za jej część. Badacze nie odkryli również żadnego związku między cechami osobowości a efektem psychodelicznym.

Ludzie, którzy spożywali inne środki rekreacyjne, takie jak alkohol i stymulanty, nie zgłaszali takiego samego związku z naturą. W wyniku tego psychodelicznego uczucia, członkowie próby zgłosili, że ich codzienna aktywność została skrzywiona w kierunku zachowań pro-środowiskowych. Niektóre z tych działań obejmują: recykling i kupowanie produktów przyjaznych dla środowiska.

To nie wszystko, kilka miesięcy temu ukazał się kolejny artykuł w International Journal of Environmental Research and Public Health potwierdzający tę tezę. Badacze wzięli pod lupę 654 osoby, które z niecierpliwością oczekiwały na spożycie substancji psychodelicznych. Po ich zidentyfikowaniu, członkowie próby zostali zaproszeni przez Imperial College London's Center for Psychedelic Research.

Po rozpoczęciu przyjmowania substancji psychodelicznych, badacze odnotowali pozytywny związek pomiędzy używaniem psychodelików a stosunkiem do natury. Wraz ze wzrostem używania psychodelików, nastąpił ogromny wzrost pokrewieństwa z naturą wśród członków próby. Ten silny związek utrzymuje się nawet po ustaniu działania substancji halucynogennej.

Wiemy, że spotkałeś się z filmami, w których bohaterowie rozmawiają z drzewami po zażyciu narkotyków psychodelicznych. Na przykład, filmy takie jak Six Feet Under i The Trip. To również potwierdza, że istnieje związek między naturą a substancjami psychodelicznymi.

Konsekwencje zażywania psychodelików

Jak być może wiesz, wiele ruchów ekologicznych powstało w latach 60-tych. Powstanie tych ruchów mogło być skutkiem zażywania substancji psychodelicznych. Niestety, teoria ta straciła poparcie po kryminalizacji LSD.

Ta rewelacja pojawia się w dobrym momencie, kiedy narody legalizują marihuanę. Wygląda na to, że po tych nowych odkryciach osiągniemy kilka rzeczy. Na przykład w USA, rząd jest pod presją, aby zdekryminalizować używanie substancji psychodelicznych. Decriminalize Nature, grupa lobbystyczna stojąca za kampanią w Oakland, dąży do rozpowszechnienia tego rodzaju przesłania w ponad 100 miastach.

Widząc pozytywny wpływ używania psychodelików, nie wahaj się dołączyć do takich kampanii i walczyć o ich dekryminalizację. W niektórych przypadkach, psychodeliki zostały nawet włączone do kampanii prezydenckich w 2020 roku. Jeden z demokratycznych pretendentów, Andrew Yang, proponuje, aby grzyby psylocybinowe były swobodnie dostępne, zwłaszcza dla weteranów wojennych.

Po tych rewelacjach badaczy nie należy wyciągać wniosku, że naukowcy namawiają do używania substancji psychodelicznych, takich jak ayahuasca, w celu ratowania planety. Byłoby to dziwne i nieodpowiedzialne. Jednakże, poszli oni naprzód, aby zaproponować więcej badań w tej dziedzinie, aby odkryć wiele korzyści płynących z konsumpcji substancji psychodelicznych.

Wniosek

Być może poczucie, że jest się trochę bliżej natury, może nam wszystkim przynieść wiele dobrego. Globalne ocieplenie stało się globalnym wyzwaniem. Wydaje się, że nadszedł właściwy czas, aby kraje przestały uznawać marihuanę i inne substancje psychodeliczne za przestępstwa. Może nawet po to, by uratować planetę? Kraje muszą podejść do tego problemu z różnych stron, a być może popieranie używania substancji psychodelicznych jest jedną z nich. Brzmi daleko idąco? Może na razie tak, ale nigdy nie wiadomo, co naukowcy mają w rękawie.

Choć wiele pozostaje jeszcze do zrobienia, abyśmy mogli w pełni korzystać z psychodelików, nowe odkrycia są obiecujące. Kto mógł przypuszczać, że sprawy przybiorą taki obrót? Podczas gdy Amerykanie naciskają na dekryminalizację psychodelików, naukowcy pracują nad rozwikłaniem tajemnic kryjących się za tymi substancjami. Oprócz marihuany, która w ostatnich latach zajmuje centralne miejsce na scenie, do debaty włącza się coraz więcej substancji. Nie da się już przewidzieć, co z czasem możemy zalegalizować lub zdekryminalizować. Ale szeroko zakrojone badania są najlepszym lekarstwem na zamieszanie, które ogarnęło przemysł narkotykowy.